piątek, 17 maja 2013

"Liście wierzby płaczącej." Part 1

Witam Was po długiej przerwie!
Muszę Wam przekazać, że moja wena co do "Zawsze i na wieki" wyjechała na wakacje. =( "My Brother's In NU"EST" też pisze mi się coraz gorzej, dlatego też zawieszam te opowiadania do odwołania.
ALE mam też dobrą wiadomość! Napisałam pierwsze w swoim życiu opowiadanie yaoi! Przez namowy przyjaciółki wstawiam je dzisiaj. 
Tematem jest dość znany paring Krisyeol, czyli połączenie Kris i Chanyeol z EXO. Nie będę wam przedstawiać bohaterów, bo pewnie sami znacie ich lepiej niż ja.
A teraz zapraszam do czytania! =)

Part 1


Chciałem go.
Postanowiłem to, kiedy zobaczyłem Chanyeol pierwszy raz w parku, jego brwi ściągnięte w koncentracji, szkicownik na kolanach i węgiel w ręku. Chciałem przejść przez łąkę i karmić go winogronami, leżąc w hamaku lub przycisnąć go do wierzby i pocałować w pełne usta. Ten pierwszy raz, zerknąłem na niego i wyszedłem szybko, drżąc w poczuciu, że skręca mi się żołądek. Był po prostu strasznie atrakcyjny, to wszystko.

 Drugi raz, kiedy go widziałem zdarzył się podczas szybkiej, wieczornej przebieżki. Gdy go zobaczyłem podbiegłem bliżej i udawałem, że się rozciągam na ławkach w parku. Od niechcenia spojrzałem w jego kierunku. Był uroczy, co najmniej. Było coś w tym, jak marszczył twarz. Kiedy zwrócił się w moją stronę odczułem szarpnięcie serca i mrowienie palców.W końcu doszedł do jeziorka na środku parku nie zerkając w ogóle na mnie i usiadł na zielonym trawniku, obok drzewa, a ja udawałem, że przewijam utwory na iPodzie. Cały czas mając go w zasięgu wzroku.


Po kilku tygodniach weszło mi w nawyk oglądanie go. Poszedłem do parku, aby zrobić mój ulubiony Chanyeol-seans, kiedy uświadomiłem sobie, że go tam nie było, co było wręcz niemożliwe, ponieważ był tam codziennie. Usiadłam na ławce w parku na kilka chwil, czując dziwny smutek. Wreszcie zjawił się przy drzewie  Spojrzałem na niego, starając się zrozumieć, co go tak fascynuje w zakładzie, który rysuje każdego dnia. Przez prawie pół godziny powstrzymywałem się przed rzuceniem się na niego. W końcu moje oczy zaczęły mnie szczypać, więc je potarłem.
"To od patrzenia na mnie?"
Podskoczyłem wystraszony, odwracając się do właściciela głębokiego, męskiego głosu, by znaleźć się twarzą w twarz z Chanyeol. Przerażony, mogłem tylko patrzeć na niego w milczeniu. Nie wydawał się zły lub zdenerwowany. Z tym zabawnym uśmiechem jego twarz nie mogła być ładniejsza, więc postanowiłem, że to w porządku, bym otworzył usta.
"Nie, ja tylko podziwiam to drzewo." Poczułem kroplę potu spływającą po moim karku.
"Och, tak? Czy to było to co robiłeś w ciągu ostatnich trzech tygodni? Szczerze mówiąc, to dość przerażające, gdybyś wpatrywał się w jakiegoś starego faceta. "
Wyśmiałem go. "Stary człowiek? Jestem jeszcze w liceum. "
"Ja jestem w szkole średniej."
"W szkole średniej?" Pisnąłem, zdając sobie sprawę, że miał rację. Był przerażającym starym facetem.
Chichocząc w szoku odpowiedziałem mu. "Nie martw się, to się wkrótce zmieni. Będę dorosły za sześć miesięcy ".
"Wiesz, to nie jest zbyt odpowiedzialne, aby ujawniać swoje dane osobowe, obcym, a zwłaszcza tym, którzy podglądają cię codziennie."
"Wiem, ale ja nie wydaję się niebezpieczny." Wtrąciłem. 
"Tak, ty wydajesz się.... "urwał," delikatny ".
 "Delikatny?".
"Tak, delikatny. Jak masz na imię? " Zapytał, a ja odpowiedziałem gorliwie."Kris. A ty? "
"Cóż, jesteś dość denerwujący, najpierw mnie podglądasz, a teraz pytasz o imię?" Chłopak skrzyżował ramiona, chowając swój szkicownik, a na jego twarzy urósł radosny uśmiech.
"Myślałem, że jestem delikatny."
 "Wygląd bywa złudny. To jak masz na imię?" Wyciągnąłem przed siebie rękę.
Mój rozmówca zaczął się śmiać i wyciągnął rękę, aby uścisnąć moją. "Chanyeol. Miło mi cię poznać. "
"Tak, mi również miło cię poznać."
Uśmiechnął się, a przez sposób w jaki błyszczały jego oczy i sposób w jaki nasze ręce pasowały do siebie, wiedziałem, że zrobię wszystko by go zdobyć.
To on będzie mój na zawsze.


Wybaczcie, że taki krótki. =)
Zostawiajcie komentarze z waszymi wrażeniami. Jestem ich strasznie ciekawa! ;*

1 komentarz:

Agu pisze...

Wreszcie znalazłam coś fajnego z KrisYeolem. Zapowiada sie fajnie ^^