niedziela, 3 marca 2013

My Brother's In NU'EST !?!

Jakoś udało się skończyć pierwszy rozdział ;) Z góry przepraszam za błędy :)

Rozdział pierwszy:
YOU'RE LEAVING ME?


"Ale ommaaaa ~ Appaaa ~ Dlaczego musicie jechać?" Błagałam gdy moja matka i ojciec byli prawie w drzwiach. Oni wracają do LA i zostawiają mnie z moim kuzynem, bo kto wie na jak długo! "Kochanie zostaniesz tu z Yonggukkiem. Zajmie się tobą. Teraz, jeśli chcesz, możesz iść szukać swojego brata. Bye Hunny". Mama powiedziała to i zamknęła drzwi. "Aish. Nawet nie wiem gdzie jest mój przeklęty brat !" I westchnęłam i skierowałam się do mojego pokoju.
Cały poprzedni tydzień i byłam z moimi kuzynami Yongguk i Hwayoung. I nie wspominając już o znajomych Yongguk'a. Zelo zapytał mnie czy chcę się przejść, ponieważ byłam znudzona wzruszyłam ramionami i skinęłam głową.

"Chodźmy, yo" Zelo skinął głową i otworzył drzwi. Wyszłam czując zimny powiew na twarzy. Była zima i było dużo śniegu. Zelo uśmiechnął się szeroko i rzucił się na ziemię. "Co do cholery .. Co robisz?" Zelo spojrzał na mnie, wstał i krzyknął "I love the snow!" Uśmiechnęłam się szeroko i rzuciłam w niego śnieżką. Trafiłam w kaptur, a on uśmiechnął się. Po kilku minutach byliśmy w trakcie największej walki na śnieżki w naszym życiu. Schowałam się za giganta rocka z gotową śnieżką w ręku. Już miałam ją rzucić, ale nagle zobaczyłam faceta z czarnymi włosami.

Wstałam i upuściłam śnieżkę. "Aron .." Szepnęłam prawie niesłyszalne.
Zelo podbiegł do mnie. "Co się stało? Wyglądasz strasznie blado." Pokręciłam głową i spojrzałam w dół. "-Ah już nic. Zaraz wracam okay?" Skinął głową. Pobiegłam do Arona. Szedł przed siebie i nie mógł mnie widzieć, więc wskoczyłam mu na plecy. "Co do cholery?" Starał się mnie zrzucić. "ARON Kwak zaraz dostaniesz klapsa". On zatrzymał się, gdy usłyszał mój głos. Hmmm czyżby mnie pamięta? I uśmiechnęłam się i zeskoczyłam z niego.

"JiYung-Ah. T-to ty." I spojrzał na mnie i nagle objął mnie. "Cholera stęskniłem się!" Przytulił mnie mocniej, a ja z trudem mogłam oddychać. "A-Aron n-nie mogę oddychać" On mnie puścił a ja wciągnęłam powietrze. Spojrzałam na niego. "Dlaczego wyjechałeś?! Czy ty wiesz, że nasi rodzice wrócili do LA zostawiając mnie z HWAYOUNG I YONGGUK? I jego przyjaciółmi!" On tylko spojrzał w dół i potarł szyję.

"Możesz zostać ze mną, jeśli chcesz. Mam pokój akademiku, ale dzielę go z czwórką innych lu-" "Wszystko, byle z dala od irytujących kuzynów!"  Przerwałam mu w pół słowa, uśmiechnął się. "Okay siostrzyczko". Skinęłam głową i odwróciłam się. "Gdzie idziesz?" Zapytał mnie. "Nie można zostawić biednego teraz Zelo samego." Podszedł i trącił moje ramię "Uważaj siostrzyczko" Słyszałam jego głos. Ja zebrałam trochę śniegu i uformowałam kulkę. "Zelo" krzyknęłam, on odwrócił się. Rzuciłam śnieżką  trafiając w jego szyję.

"Zimno zimno" Zelo kręcił się w około by wydostać śnieg z kurtki. Zaśmiałam się, Aron też. "Poczekaj Jiyung-sshi .. Kto to?" Zelo spojżał na Arona. "Brat". Mruknęłam i odwróciłam się. "Zelo to Aron, Aron to Zelo. Zelo jest jednym z przyjaciół Yongguk'a." Podali sobie ręce i poszliśmy do miejsca gdzie zostali Yongguk i Hwayoung.

"YONGGUK! HWAYOUNG! Zobaczcie kogo przyprowadziłam!" Krzyknęłam. Słyszałam jak Aron i Zelo szepczą "Ona zawsze musi tak krzyczeć?" I uśmiechnęłam się. "ARON?" Oboje krzykneli, gdy wyszedł. Uśmiechnęłam się szeroko i pobiegłam do mojego pokoju by się spakować. Podłączyłam iPoda pod głośnik i włączyłam Nalina z Bloku B. "Nali Nali Nalina ~" I śpiewałam jak pakowałam walizki. Wszystkie swoje rzeczy zmieściłam walizce i torbie. "Uff". Westchnęłam i usiadłam na moim łóżku.

"Gotowa?" Aron złapał moje torby i zaniósł je na ganek. Po tym, jak powiedziałam wszystkim do widzenia,wiedziałam że czas powiedzieć do widzenia mój unnie. "Hwayoung .." Szepnęłam i oboje się popłakaliśmy. "B-będziesz nas odwiedzić. Prawda?" I skinęłam głową i otarłam łzy. Po kilku sekundach czarny van pojawił się przed domem i Aron schował moje torby do śradka. Wsiadł, a ja za nim. Włożyłam słuchawki i włączyłam muzykę. Przynajmniej znalazłam mojego brata. Westchnęłam ciężko i zasnęłam.

No więc co o tym myślicie ? :)

1 komentarz:

Weronika pisze...

~Świetne ,bardzo mi się podoba ten rozdział ,tylko szkoda ,że taki krótki. Czekam na dalsze części ;3